Lotos i energetyczna firma Energa - te dwie firmy są na celowniku jednego z najbogatszych Polaków. Będzie musiał za nie zapłacić aż 9 miliardów złotych - pisze "Rzeczpospolita". Nie ma jednak problemów ze zdobyciem gotówki. Według prezesa Kulczyk Investments, Dariusza Miodulskiego, firma ma w aktywach aż miliard dolarów.
Same akcje to nie koniec ambitnych planów. Gdy Kulczyk przejmie dwie gdańskie firmy, będzie ostro inwestował w rozwój obu koncernów - pieniądze pójdą nowe bloki energetyczne, farmy wiatrowe, czy nowoczesne inwestycje w wydobycie ropy naftowej. Kulczyk Investments planuje też budowę elektrowni węglowych w Polsce i na Białorusi - będą one kosztować aż dwa miliardy euro.