Niemiecka kanclerz Angela Merkel ostrzegła w środę, że w związku z rekordowym zadłużeniem budżetu Niemców czekają trudne lata. "Stoimy przed herkulesowym zadaniem konsolidacji budżetu i stworzenia impulsów wzrostu gospodarczego " - powiedziała w Bundestagu.
"Nie będzie łatwo" - przyznała Merkel podczas debaty parlamentarnej na temat projektu ustawy budżetowej na 2010 rok. Zgodnie z projektem nowe zadłużenie budżetu wyniesie w tym roku 80,2 mld euro, najwięcej w historii RFN. "To oznacza 1000 euro długu na jednego mieszkańca Niemiec. Jedno euro na cztery euro, które wydamy w tym roku, nie będzie mieć pokrycia w przychodach państwa" - powiedziała Merkel.
Według niej, polityka walki z recesją, która spowodowała tak duże zadłużenie, była skuteczna. "Załamanie realnej gospodarki zostało złagodzone" - oceniła. W związku z narzuconym przez konstytucję limitem zadłużenia do 2016 roku niemiecki rząd będzie musiał jednak zaoszczędzić rocznie 10 mld euro.
"Będziemy musieli podjąć trudne kroki oszczędnościowe" - powiedziała Merkel. Zapowiedziała "mądrą strategię wzrostu gospodarczego", która pozwoli na stworzenie możliwie największej liczby miejsc pracy.Głosowanie Bundestagu nad ustawą budżetową zaplanowano na piątek.