8,3 miliona dolarów - tyle, w ciągu ostatnich dwóch lat, zarobili taksówkarze - oszuści z Nowego Jorku - pisze "USA Today". Dane miejskiego biura zajmującego się przewozem osób są przerażające - conajmniej 1,8 miliona pasażerów przepłaciło za kurs, a z 48300 licencjonowanych taksówkarzy aż 35,558 kierowców oszukiwało klientów. Urzędnicy wykryli oszustwa, gdy przeanalizowali wskazania taksometrów i połączyli je z danymi z GPS-ów zamontowanych w taksówkach.
Burmistrz Michael Bloomberg jest wściekły. Zapowiada, że sprawy skończą się w prkuraturze, a miasto, choć nie może oddać pieniędzy oszukanym ludziom, to zrobi wszystko, by skończyć plagę fałszywych taksometrów.