Bankowcy wierzą, że Polska nie poradzi sobie szybko z surowymi kryteriami wejścia do strefy euro. Dlatego obstawiają, że rząd przyjmie euro 1 stycznia 2019. Pod tę datę ustawiają oprocentowanie 10 letnich obligacji, bo po przyjęciu europejskiej waluty trzeba będzie zmienić stopy procentowe - pisze "Puls Biznesu".
>>>Europa potajemnie kocha stare pieniądze
Analitycy ostrzegają jednak banki, że mogą się pomylić. Bo rząd chce wprowadzić euro już w 2015. Jeśli te plany się potwierdzą, to zagraniczne instytucje stracą fortunę.