Zakłady Azotowe w Puławach i Zakłady Chemiczne Police mogą trafić pod skrzydła Jana Kulczyka. Bo, jak twierdzą "Wirtualny Nowy Przemysł" i Radio Szczecin, polski oligarcha ma chrapkę na firmy, które nie radzą sobie obecnie na rynku. Biznesmen stworzy holding, którego produkty trafią na rynki w całej Europie.
Plany ratowania zakładów mogą storpedować związkowcy. Według Radia Szczecin związki zaowdowe boją się, że Kulczyk, by doprowadzić finanse Polic do porządku, będzie zwalniał ludzi.