Autor: Alex Boltyan, analityk w firmie Esperio

Więcej szczegółów na stronie Brokera Esperio

Jest to kolejny co do wielkości region w kraju, który musi stawić czoła blokadom po Szanghaju, gdzie ograniczenia obowiązywały od ostatniego tygodnia marca do początku czerwca. Jednak, nadzieje na szybsze ożywienie przemysłu najwyraźniej nie są tak silne w obliczu presji inflacyjnej i zakłóceń w łańcuchach dostaw.

Niemiecki indeks Xetra DAX 40 i indeks CAC 40 we Francji rozpoczęły tydzień na minusie, podobnie jak indeks S&P 500. Społeczność inwestycyjna wydaje się być złamana po niewłaściwych rekordach inflacji bazowej konsumentów zarówno w USA, jak i w Europie, które zanotowano w zeszłym tygodniu pomimo spadających cen ropy. Benchmark ropy Brent z Morza Północnego cofnął się o krok na początku tygodnia, spadając poniżej 90 USD za baryłkę. W tym samym czasie kontrakty terminowe na amerykańską giełdę West Texas Intermediate (WTI) spadły o prawie 2%, do 83,5 USD.

Impas w rozmowach wielostronnych, które mają na celu uzgodnienie i tak pozornie niemożliwego zniesienia sankcji na eksport irańskiej ropy, które są uwikłane w odmowę wstrzymania przez Teheran jakichkolwiek dalszych kroków w zakresie programu nuklearnego, nadal ograniczają dostawy . Jednak obawy, że popyt może również osłabnąć w rozwijającej się recesji, a dolar amerykański umocni się przed planowaną ogromną podwyżką stóp procentowych przez Rezerwę Federalną (Fed), obciążają rynek ropy jako silną przeciwwagę.

Decyzja Fed zostanie podjęta tuż przed kolejnymi ruchami banków centralnych. Bank Anglii spotka się po żałobie po śmierci królowej Elżbiety II. Oczekuje się, że brytyjski regulator finansowy podniesie stopy procentowe o co najmniej 50 punktów bazowych. Na ten tydzień zaplanowano również spotkania Szwajcarskiego Banku Narodowego, Banku Japonii i norweskiego banku centralnego.

Wszelkie realistyczne scenariusze umiarkowanego zacieśnienia polityki pieniężnej w gospodarkach rozwiniętych wydają się być mniej istotne w obliczu kolejnej możliwej podwyżki stóp procentowych o 75 punktów bazowych lub nawet podwyżki stóp procentowych o 100 pb przez Fed. Może to prowadzić do osłabienia popytu i obniżenia wyników przedsiębiorstw . Indeks dolara amerykańskiego (DXY) puka do drzwi o wartości 110 punktów, popychany przez rosnący popyt na bezpieczną przystań i wyższe oczekiwania dotyczące rentowności długu nominowanego w dolarach amerykańskich.

Analitycy Esperio uważają, że jest mało prawdopodobne, aby ten trend mógł ulec zmianie lub spowolnieniu. Większość ekonomistów tak naprawdę nie wierzy w zdolność środków pieniężnych, które miałyby wpłynąć na spadek inflacji. Pod koniec tygodnia negatywnie odebrana może zostać publikacja aktywności biznesowej PMI ze strefy euro i Wielkiej Brytanii.