Takie plany ma telekomunikacyjny gigant - firma Orange, jak donosi "Puls Biznesu".

Na spotkaniach z przedstawicielami związków zawodowych miały już paść konkretne cyfry: utrzymane ma być tempo około 1,7 tys. osób rocznie. Mowa jest w tym przypadku zarówno o osobach zwalnianych, jak i tych które skorzystają z programu dobrowolnych odejść.

Reklama

To oznacza tym samym, że w latach 2014-2016 z firmą może się pożegnać 4,5-5 tys. pracowników.

Oficjalnie przedstawiciele Orange nie komentują tych informacji. W tym roku ze wszystkich spółek Orange Polska odejdzie maksymalnie 1,7 tys. pracowników. (…) Zgodnie z naszą strategią, która wynika z aktualnej sytuacji rynkowej, Orange Polska zapowiedziało kontynuowanie obniżania zatrudnienia w latach 2014-2016 roku - mówi tylko „Pulsowi Biznesu” Wojciech Jabłczyński, rzecznik Orange.

Zdaniem związków ostateczne decyzje w tej sprawie mogą zapaść za pół roku.

Od 2010 roku z firmą rozstało się 10 tys. etatowych pracowników, czyli co trzeci z nich. Tylko w 2012 roku grupa Orange na wynagrodzenia wydała około 1,7 mld zł.