NSZZ "Solidarność" nabrał wiatru w żagle po zebraniu 1,5 mln podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie reformy emerytalnej. Teraz chce wnieść do Sejmu dwa projekty ustaw dotyczące umów śmieciowych oraz sposobu naliczania składek do ZUS - informuje "Rzeczpospolita".
Projekty ustaw okołoemerytalnych być może trafią do Sejmu za pośrednictwem jednego z klubów parlamentarnych. Którego? Zastanawiamy się - ucina rzecznik "S" Marek Lewandowski.
Chcemy zaproponować rozwiązania premiujące pracodawców zatrudniających na etaty. Na przykład wysokie odprawy dla zwalnianych przed terminem zatrudnionych na czas określony - mówi Lewandowski o projekcie na temat umów śmieciowych.
Związek chce też, by składki do ZUS płacili wszyscy, również zatrudnieni na umowach cywilnoprawnych. Ich wysokość ma zależeć od dochodu. Mamy nadzieję, że gdy wszystkie umowy będą identycznie oskładkowane, pracodawcom nie będzie już zależało na umowach cywilnych - podkreśla rzecznik "S".
Szczegółowe założenia projektów zostaną zaprezentowane w czwartek.
