Z całą pewnością mieszkańcy mogą spodziewać się jeszcze większego bezpieczeństwa w miejscu swojego zamieszkania, które teraz jest narażone na różnego rodzaju incydenty – zapewnił w Polsat News szef MSWiA. Zwiększamy liczbę funkcjonariuszy. Do tej pory było to wojsko i przede wszystkim Straż Graniczna, teraz będą jeszcze znaczące siły policyjne delegowane do tej strefy, gdzie będzie obowiązywał stan wyjątkowy. Niedługo pojawi się również Żandarmeria Wojskowa - wyjaśnił.

Reklama

Jak podkreślił Kamiński, "chcemy, żeby strefa przygraniczna była całkowicie bezpieczna, żeby w minimalnym stopniu ingerować w życie mieszkańców, którzy tam na stałe mieszkają, wykonują swoją pracę zawodową". Natomiast w tym momencie podstawowe ograniczenie to jest zakaz przebywania w tym rejonie zakaz niezwiązanych życiowo i zawodowo – dodał.

Wesele w strefie stanu wyjątkowego

Szef MSWiA w Polsat News był m.in. pytany o to, czy ktoś, kto ma zaplanowane na najbliższy miesiąc wesele, może zaprosić gości z zewnątrz. Tak, może zaprosić gości z zewnątrz – powiedział Kamiński. Zresztą zostawiliśmy pewną dozę uznaniowości, jeżeli chodzi o te wizyty miejscowemu komendantowi Straży Granicznej. Mieszkaniec, który ma tego typu sytuację, może zgłosić się do miejscowego komendanta Straży Granicznej, który tę sytuację rozpatrzy – wskazał szef MSWiA.

Reklama

Nastawienie będzie absolutnie pozytywne. To są ludzie, którzy się znają, to są małe, lokalne społeczności. Tam nie ma anonimowości. Zakładamy dobrą wolę mieszkańców, nie chcemy im utrudniać życia – podkreślił Kamiński.

Powiedział także, że "to, czego będziemy wymagali, zwłaszcza że pojawią się również funkcjonariusze z zewnątrz, którzy na co dzień są niezwiązani z tym terenem, to to, żeby mieszkańcy tych miejscowości mieli przy sobie dowód osobisty lub inny dokument tożsamości, aby można było błyskawicznie zweryfikować, czy jest to osoba lokalna, czy ktoś z zewnątrz z nie wiadomo jakimi intencjami".

W czwartek prezydent Andrzej Duda wydał rozporządzenie o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w przygranicznym pasie z Białorusią.