Dzwonią do ludzi i oferują voucher na bezpłatny pobyt w hotelu "w ramach ogólnopolskiego programu Wczasy Plus". Nie chodzi jednak o rządowy bon turystyczny. Tu klient musi zapłacić za wyżywienie w hotelu i udać się na pokaz produktów. To może kosztować dużo więcej. Reporterka "Interwencji" udała się na pokaz z ukrytą kamerą.
Reklama
Reklama
Reklama