31 marca br. upływa termin składania deklaracji o rezygnacji z wnoszenia wpłat do PPK. Pracownikom, którzy tego nie zrobią, pracodawca naliczy i potrąci z jego wynagrodzenia za marzec wpłatę do PPK oraz przekaże ją instytucji finansowej.

Reklama

Co jeśli nie zrezygnuje się do 31 marca?

Pracownicy, którzy nie złożą deklaracji o rezygnacji z wnoszenia opłat do PPK w okresie 1-31 marca 2023 r., będą mogli zrezygnować z udziału w PPK w dowolnym momencie.

Jak wskazał w środę w rozmowie z PAP wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Bartosz Marczuk, obecnie w systemie oszczędza uczestniczy ok. 2,6 mln osób a wartość aktywów to ok. 13,5 mld zł.

W najbliższych dniach kwota ta wzrośnie do 14 mld zł, ponieważ przekazana właśnie została tzw. opłata roczna, co oznacza, że na konto każdego uczestnika trafi 240 zł – wskazał.

Ile wynoszą średnie oszczędności w PPK?

Pytany, ile do tej pory wynoszą tzw. średnie oszczędności w PPK, powiedział, że jest to ok. 5 tys. zł, ale – jak mówił – rekordzista ma 660 tys. zł, a osoby, które weszły już w wiek emerytalny i mogą wypłacić wszystkie zgromadzone środki, wpłacają średnio ok. 7-8 tys. zł.

Pracownicze Plany Kapitałowe to dobrowolny i powszechny system długoterminowego oszczędzania. Do programu może przystąpić każdy zatrudniony, który podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym. Oszczędności tworzone są wspólnie przez pracowników, pracodawców i państwo.