Podczas trwającego posiedzenia Sejmu posłowie zajmują się projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.

Rzecznik PiS w Radiu Zet został zapytany o dalsze losy projektu. - Chcielibyśmy, żeby ta ustawa została uchwalona jeszcze na tym posiedzeniu - powiedział. - Będziemy jutro prawdopodobnie tę ustawę głosować - poinformował.

Reklama

Dopytywany, czy PiS liczy na poparcie opozycji w tej sprawie, odparł: - Pewnie poparcie opozycji też by było w cenie. Liczymy na to, że opozycja również zagłosuje za tą ustawą, ale jak będzie, to się okaże - mówił. - Niektórzy liderzy opozycji niezbyt stanowczo wypowiadali się przeciw tej ustawie, w związku z tym myślę, że jest jakaś szansa, że chociaż niektóre ugrupowania zdecydują się poprzeć to rozwiązanie - dodał.

Wypełni "kamień milowy"?

PiS złożyło projekt w Sejmie 13 grudnia ub.r. Według autorów, zmiana ma wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. Założenia projektu były negocjowane podczas rozmów ministra ds. Unii Europejskiej Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli.

Zgodnie z projektem, sprawy dyscyplinarne i immunitetowe sędziów miałby rozstrzygać Naczelny Sąd Administracyjny, a nie, jak obecnie, Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN. Projekt przewiduje też poszerzenie zakresu tzw. testu niezawisłości i bezstronności sędziego, który mogłaby inicjować nie tylko strona postępowania, ale także z urzędu sam sąd. Projekt uzupełnia także badania podczas testu o przesłankę ustanowienia sędziego "na podstawie ustawy".

Grzegorz Bruszewski