Według Jarosława Gowina, jeśli Prawo i Sprawiedliwość zdecyduje się na przedterminowe wybory, to Platforma Obywatelska je poprze. Podobnie jak inne partie opozycyjne - mówi prezes Porozumienia.

Reklama

Gowin nie wróci do Zjednoczonej Prawicy?

Dopytywany o sentyment do Zjednoczonej Prawicy, Gowin odpowiada: Jeśli za czymś tęsknię, to za dobrym rządem, a taki rząd może powstać po następnych wyborach i nie wcześniej.

Pytany z kolei o swoje słowa, że "w takiej Zjednoczonej Prawicy mógłby się zmieścić", Jarosław Gowin zapewnia, że słowa te były podszyte ironią, a jego drogi z byłym obozem rozeszły się "definitywnie". PiS dziś udaje normalną, zachodnioeuropejską centroprawicę. W rzeczywistości obrali kurs na narodowy populizm. Szkoda - komentuje były wicepremier i minister.

Reklama

Ewentualne koalicje z Polską 2050 i PSL? O ile rozmowy z PSL-em rzeczywiście się toczą, bliskość programowa jest duża, o tyle Szymon Hołownia na razie jednoznacznie deklaruje chęć samodzielnego startu. Trzeba to stanowisko uszanować - mówi prezes Porozumienia.

Gowin przyjął do swojego domu uchodźców

Reklama

Tak – odpowiada gość Radia ZET, pytany o to, czy przyjął pod swój dach uchodźców. Pozostaną dłużej? Wydaje mi się, że jest to koniecznością – ocenia polityk.

Gowin zdradza, że jest to rodzina opiekująca się chorym dzieckiem, dlatego wszyscy przyjechali do Polski.

Embargo na rosyjskie surowce?

Gowin uważa, że zarówno Polska, jak i NATO powinny przygotowywać się tak, jakby interwencja sojuszu była konieczna, choć - jego zdaniem - w najbliższych latach ani Polsce, ani NATO nic nie grozi.

Pytany o embargo na rosyjskie surowce, szef Porozumienia odpowiada, że "jest problem z ropą, ale ona ma to do siebie, że jest płynna, w każdym tego słowa znaczeniu i można ją dostarczać statkami". Droższe, ale wszyscy musimy mieć świadomość, że sankcje wobec Rosji będą każdego z nas kosztować. Każdego Jana Kowalskiego, każdą Marię Malinowską - dodaje.

Zdaniem polityka, na forum UE powinny być wprowadzone takie rozwiązania, jakie polski rząd chce wprowadzić na naszym rynku paliw. Solidarność z Ukrainą musi kosztować też każdego Hansa Schmidta, czy każdego obywatela UE - zaznacza.

Według Gowina, Władimir Putin wpisuje się w wielowiekową tradycję Rosji: "samodzierżawia i tradycję władzy autorytarnej". Szkoda, że Europa dostrzegła to dopiero teraz. My w Polsce nie mieliśmy od lat co do tego wątpliwości - ocenia polityk.

Korekta Polskiego Ładu

W przyszłym tygodniu w Sejmie odbędzie się stypa i pożegnanie tego potworka legislacyjnego – komentuje były wicepremier pomysł tzw. tarczy antyputinowskiej.

Jego zdaniem trzeba dokonać korekty tych rozwiązań, które określają udział samorządów w podatkach. Porozumienie wraz z PSL zaproponowało wzrost udziału samorządów w podatku PIT i CIT. Proponujemy, by samorządy po raz pierwszy mogły mieć udział w podatku VAT. W ten sposób straty wynikające z Polskiego Ładu, teraz z nowego rozwiązania, byłyby samorządom zrekompensowane - mówi Gowin.

Współpraca z Orbanem?

Były wicepremier i minister zdradza również, że wielokrotnie przestrzegał Jarosława Kaczyńskiego oraz Mateusza Morawieckiego przed współpracą z Fideszem.

Powołując się na moją rozmowę z byłym węgierskim komisarzem, kiedyś prawą ręką Orbana. On mnie przestrzegał, że Orban podjął decyzję o sojuszu z Rosją i zawsze stanie po ich stronie – opowiada Gowin. Jego zdaniem niedzielne wybory na Węgrzech wygra Viktor Orban.