Na stronach wykazu prac legislacyjnych rządu pojawiła się informacja, że Rada Ministrów planuje w trzecim kwartale br. przyjąć projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych ze specjalnym przeznaczeniem gruntów leśnych. Autorem zmian ma być resort klimatu i środowiska.

Reklama

"Rozwiązanie problemów z pozyskiwaniem gruntów"

W wykazie wyjaśniono, że projektowane przepisy mają na celu "rozwiązanie problemów z pozyskaniem gruntów pod lokalizację inwestycji uzasadnionych potrzebami i celami polityki państwa związanej ze wspieraniem rozwoju i wdrażaniem projektów: dotyczących energii, elektromobilności lub transportu, służących upowszechnianiu nowych technologii oraz poprawie jakości powietrza albo uzasadnionych potrzebami strategicznej produkcji dla obronności państwa, wysokich technologii elektronicznych i procesorów, elektromobilności, innowacyjnej technologii wodorowej, lotnictwa, motoryzacji oraz przemysłu tworzyw sztucznych".

Dodano, że "ustalenie lokalizacji pod tak duże inwestycje jest mocno utrudnione z uwagi na szereg uwarunkowań, w tym w szczególności uwarunkowania powierzchniowe, przestrzenne, infrastrukturalne, środowiskowe czy komunikacyjne".

Jak wyjaśniono, projekt przewiduje dodatkowo możliwość dokonywania zamiany lasów, gruntów i innych nieruchomości Skarbu Państwa sąsiadujących z ww. nieruchomościami na lasy, grunty i inne nieruchomości, lecz tylko w przypadkach, gdy będzie to niezbędne do realizacji celów określonych w projektowanych przepisach.

W wykazie wskazano, że z uwagi na szczególny charakter gruntów mających podlegać zamianie, projekt przewiduje mechanizmy mające na celu ograniczenie możliwości dokonywania zamiany lasów, gruntów i innych nieruchomości Skarbu Państwa pozostających w zarządzie Lasów Państwowych w przypadkach konieczności zapewnienia lokalizacji dla określonych inwestycji.

Zamiany gruntów na wniosek ministra

Reklama

Wyjaśniono, że zamiany gruntów miałby dokonywać dyrektor generalny LP na wniosek ministra właściwego ds. środowiska w porozumieniu z ministrem właściwym ds. klimatu oraz ministrem ds. gospodarki. Taki wniosek byłby też opiniowany przez sejmową komisję właściwą ds. leśnictwa i gospodarki leśnej.

Jak dodano, w przypadku zamiany nieruchomości sąsiadujących, podmiotem właściwym do dokonywania zamiany będzie organ właściwy zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami. Podobnie jak wyżej będzie się to odbywało na wniosek ministra właściwego ds. środowiska. Będzie on również opiniowany przez właściwą sejmową komisję.

"Zamiana dokonywana w oparciu o projektowane przepisy będzie dokonywana przy uwzględnieniu kryterium wielkości powierzchni zamienianych nieruchomości, po ich wycenie przez osoby posiadające uprawnienia z zakresu szacowania nieruchomości, bez obowiązku dokonywania dopłat w przypadku różnej wartości zamienianych nieruchomości" - dodano w wykazie.

Projekt posłów PiS i... kontrowersje

W maju posłowie PiS skierowali do prac w Sejmie podobny projekt ustawy. Przewidywał on danie większej możliwości zamiany terenów znajdujących się w zarządzie Lasów Państwowych. Zmierzał on do rozszerzenia możliwości zamiany lasów, gruntów i innych nieruchomości Skarbu Państwa, podczas gdy obecne przepisy dopuszczają dokonywanie zamiany wyłącznie w przypadkach podyktowanych potrzebami i celami gospodarki leśnej.

Posłowie chcieli, by zamiany można byłoby dokonać w dwóch przypadkach: prowadzenia gospodarki leśnej oraz na potrzeby polityki państwa związanej ze wspieraniem rozwoju i wdrażaniem projektów dotyczących energii lub transportu, służących upowszechnianiu nowych technologii oraz poprawie jakości powietrza.

Poselski projekt wzbudził kontrowersje wśród polityków opozycji oraz ekologów. Zarzucali oni, że może być on furtką do prywatyzacji Lasów Państwowych i może przyczynić się do uszczuplenia cennych przyrodniczo terenów, czemu zaprzeczało MKiŚ. Opozycja sugerowała ponadto, że projekt noweli powstał m.in. po to, by ułatwić przekształcenie terenów leśnych w Jaworznie pod przyszłą fabrykę samochodów elektrycznych Izera.

Ostatecznie większość posłów sejmowej komisji środowiska poparła wniosek o odrzucenie tego projektu w pierwszym czytaniu. Posłanka Anna Paluch informowała wówczas PAP, że PiS wycofało ten projekt z Sejmu. Dodawała, że ma być on uzupełniony i ponownie przesłany do niższej izby parlamentu.