"Chcesz uciec z Brukseli? Mamy loty już od 14,99 euro (w tym przypadku nie polecamy miejsca przy oknie)" - brzmi oferta przewoźnika w pełniejszym kształcie. Dopiskiem w nawiasie Ryanair nawiązuje ironicznie do ucieczki przez okno, a potem po rynnie, czego próbował europoseł Jozsef Szajer.

Reklama

Ucieczka zakończyła się fiaskiem i międzynarodową kompromitacją. Parlamentarzysta został złapany i przesłuchany przez policję. Funkcjonariusze poinformowali, że europoseł został ranny, kiedy uciekał z budynku zjeżdżając po rynnie. W jego plecaku znaleziono narkotyki.

Orgia w centrum Brukseli

Reklama

Gejowska orgia odbyła się piątek w piwnicy baru przy Rue des Pierres w centrum Brukseli.

Większość z 25 uczestników stanowili mężczyźni. Zostali ukarani mandatami za naruszenie obostrzeń wprowadzonych w ramach walki z koronawirusem. W Belgii bary i restauracje są zamknięte, nie można też urządzać imprez czy spotkań.

Niespotykana hipokryzja

W wyniku afery Jozsef Szajer, jeden z założycieli Fideszu, partii Viktora Orbana, zrezygnował z mandatu eurodeputowanego. Media niebezzasadnie zarzucają mu rzadko spotykaną hipokryzję. Polityk był bowiem żonaty i publicznie homofobiczny - to on był autorem poprawek wpisującej zakaz małżeństw jednopłciowych do węgierskiej konstytucji.

Wydarzenie skomentował także Donald Tusk. "Co jeszcze Fidesz powinien zrobić, abyście wszyscy przekonali się, że po prostu nie pasują do naszej rodziny?" zapyta na Twitterze.