Cena ropy brent była najniższa 18 marca. W kolejnych dniach przejściowo wzrosła do 28 USD. Nawet przebicie poziomu 30 USD jest wątpliwe.
- Nic nie wskazuje, aby cena ropy miała odbijać – mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – Popyt na paliwa spadnie jeszcze bardziej, co jest związane z zatrzymaniem aktywności gospodarczej na świecie, a na dodatek mamy wojnę podażową pomiędzy najważniejszymi graczami.
Taka sytuacja powinna utrzymać się także z tego względu, że podczas negocjacji OPEC+ Rosja nie zgodziła się powstrzymać negatywną spiralę cenową.
- Każdy z producentów próbuje zagarnąć jak największą część rynku – dodaje ekspert XTB. - Jednak dla europejskiej gospodarki jest to dobra wiadomość, choć wielu producentów ropy nie wytrzyma tak niskich cen.