W poniedziałek do godz. 9 ropa Brent straciła niemal 5 proc., spadając do poziomu nieco ponad 32 dol. za baryłkę. Amerykańska ropa WTI straciła nieco mniej: ok. 3,5 proc., do nieco ponad 30,5 dol. za baryłkę.

Reklama

Według niektórych analityków rynku, z powodu epidemii koronawirusa w I kwartale 2020 r. mamy do czynienia z największym w historii spadkiem popytu na ropę, przewyższającym nawet spadek w czasie kryzysu w 2008 r.

W ocenie Bank of America, tegoroczna średnia cena surowca będzie o 8 dol. na baryłce niższa od wcześniejszych prognoz. BofA ocenia teraz, że baryłka Brent będzie średnio kosztować 54 dol., a WTI - 49 dol.

W poniedziałek na rynkach tanieje większość metali, takich jak: miedź, aluminium, srebro czy nikiel. Drożeją złoto, platyna i pallad.