Wczoraj, Orlen poinformował, że dotychczasowe, bez sukcesu poszukiwania łupków w okolicy Lublina kosztowały akcjonariuszy ponad 400 milionów złotych. Minister skarbu Andrzej Czerwiński zapewniał jednak, że Polska nie rezygnuje z gazu łupkowego.
Po opanowaniu technologii za 10 lat będziemy mogli względnie tanio wydobywać gaz i rozsyłać go odbiorcom. Gaz łupkowy w Polsce jest, ale nie ma jeszcze możliwości wydobycia go w dużej ilości i w przemysłowej skali - przekonywał Andrzej Czerwiński.
Do tej pory wykonano w Polsce 70 odwiertów w poszukiwaniu gazu łupkowego. W USA, gdzie z sukcesem wydobywany jest gaz łupkowy, wykonano ich tysiące. W ostatnich dwóch latach z Polski wycofała się większość zagranicznych firm poszukiwawczych. Obecnie najwięcej planowanych inwestycji przewidują Orlen i PGNiG.