To najwyższy wynik, odkąd w latach 90. GUS zaczął badać budżety konsumentów. Dochody ludności w ubiegłym roku rosły dwukrotnie szybciej niż wydatki. W skali kraju obywatele zaoszczędzili 92,1 mld zł, o 28 proc. więcej niż w 2009 r. Przeciętny Kowalski odłożył na czarną godzinę 17 proc. swoich dochodów. Rok wcześniej było to 14 proc., a pięć lat temu - tylko 9 proc.
O 6 proc. wzrosła w ubiegłym roku sprzedaż detaliczna. O 27 proc. zwiększyła się liczba gospodarstw wyposażonych w zmywarkę, o 12 proc. - rodzin z komputerem podłączonym do Internetu, o 10 proc. - posiadających kamerę i o 9 proc. - mających kamerę cyfrową. Mieszkanie przeciętnej rodziny przez rok "urosło" o 2,7 m kw. (z 70,7 do 73,4 m kw.).