"Prawdą jest, że otrzymaliśmy taką ofertę" – potwierdził w rozmowie z dziennikarzami niemieckiej agencji informacyjnej DPA przedstawiciel ministerstwa finansów. Według niego władze finansowe landu sprawdzają obecnie, jaką realną wartość mają informacje zawarte na dysku. Dziennik „Sueddeutsche Zeitung” twierdzi, że na płycie zapisano dane kilkuset Niemców, którzy na kontach w drugim co do wielkości banku Liechtensteinu – LLB – ulokowali w sumie około pół miliarda euro.

Reklama

Pełną wersję artykułu znajdziesz w eDGP

Zamów eDGP