Naukowcy z SGH sprawdzili, które województwo jest najbiedniejsze w kraju. Użyli jednak innych metod, niż do tej pory. Nie sprawdzili tylko, które rodziny mają dochód mniejszy niż 60 procent średniej pensji. Zapytali na co stać Polaków. Wyniki okazały się zaskakujące - najbiedniejszym regionem jest łódzkie - twierdzi "Gazeta Wyborcza".
Jego mieszkańców nie stać na tygodniowy urlop. Do tego mięso, czy ryby pojawiają się na stołach łodziań od święta, brakuje też pieniędzy na ogrzewanie mieszkania. Profesor Witold Orłowski nie ukrywa, że wszystko to przez odpływ ludzi młodych z regionu.
"Na gorsze wyniki badań wpływa też struktura społeczeństwa - mamy najwyższy w Polsce odsetek osób starszych, jednocześnie mniej wykształconych, dziś gorzej sobie radzących. - Dlatego najważniejsze dla miasta i województwa jest to, by zatrzymać młodych" - radzi "Gazecie Wyborczej" ekonomista.