Już w styczniu większość emerytur wzrośnie dzięki zwolnieniu ich z podatku, w marcu emerytury zostaną zwaloryzowane, a w kwietniu każdy emeryt dostanie trzynastkę - przypomina gazeta. W ramach zapowiadanego Polskiego Ładu, już od stycznia świadczenia z ZUS wzrosną, bo podwyższona zostanie do 30 tys. zł kwota wolna od podatku. W efekcie większość emerytów nie zapłaci wcale podatku, a ZUS zacznie im wypłacać wyższe świadczenie – nawet o 190 zł więcej miesięcznie - czytamy.

Reklama

"Super Express" zwraca uwagę, że nieco stracą na tym bogatsi emeryci, bo ich dotknie wyższa składka zdrowotna. Gazeta pokazuje to w specjalnej tabeli.

Drugi zastrzyk gotówki pojawi się w marcu, bo wtedy ZUS waloryzuje świadczenia - przypomniano. Ponieważ mamy rekordową drożyznę, spełnione są warunki do wprowadzenia rekordowej podwyżki. Według szacunków dziennika, wskaźnik waloryzacji może wynieść nawet 7,7 proc.

Gazeta przypomina także wypowiedź minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg w TVP Info, w której poinformowała, że minimalna gwarantowana emerytura wzrośnie od marca o okrągłe 100 zł brutto, czyli z 1250 zł do 1350 zł.

Ta wartość ma duże znaczenie dla ustalenia kolejnego dodatku dla seniorów – trzynastej emerytury, która zostanie wypłacona w kwietniu. Prezes Instytutu Emerytalnego Antoni Kolek wytłumaczył w gazecie, ile wyniesie wtedy trzynastka.

"Przy takiej emeryturze minimalnej emeryci, otrzymujący z ZUS świadczenia niższe od 2 tys. 387 zł miesięcznie (bez podatku), dostaną trzynastkę w kwocie 1228,5 zł. Z kolei przy wyższych świadczeniach trzeba będzie odjąć nie tylko składkę zdrowotną, lecz także 17-proc. podatek. Wówczas trzynastka wyniesie 999,5 zł" – powiedział prezes Antoni Kołek.