Na ogłoszonych właśnie w ekspresowym tempie zmianach w wysokości kwoty wolnej od podatku zyska około 3 mln Polaków. To dobra informacja, bo w ich kieszeniach zostanie 1,3 mld zł. Zła jest taka, że odczują to dopiero wiosną 2018 r.
Przecież te pisowskie mądrausy w życiu nie sprzedały pęczka marchewki, o podatkach mają pojęcie jak o zaświatach. Ale cóż, pijar dla bezmyślnych im się udaje.
Tytuł jest absurdalny. Jak w kieszeniach Polaków może zostać 1,3 mld złotych, skoro aby jednej grupie taka kwota została - innej dokładnie w tym samym czasie zostanie ona odebrana?
Bo przecież zostanie w kieszeniach Prawdziwych Polaków. Drugi sort, czyli stojący tam gdzie stało ZOMO, czy jak sie teraz mówi OT, niech się cieszą, że im się w ogóle coś zostawi. Chociaż i to nic pewnego. Sejm i senat nadal pracują.
Piss jasno pokazuje że dba tylko o swój elektorat, którym jest biedna i ciemna część społeczeństwa! Takimi ludźmi łatwo sterować i są posłuszni, bo dla nich te marne ochłapy co dostają od Prezesa to majątek i z wdzięczności będą mu ślepo wierni i oddani aż do śmierci. Natomiast reszta społeczeństwa to cytryna, którą należy wycisnąć ile się da aby zapewnić sobie poparcie u tej pierwszej grupy!!!
Są na świecie ludzie myślący co żadnego guru nie potrzebują - czy to z PO czy z PiS czy z jakiejś tam innej organizacji. Oni umieją myśleć, liczyć i patrzeć władzy na ręce. I widzą jak ci co krzyczeli jeszcze nie dawno "nie wierzcie że się nie da.. to bzdury,, wszystko się da" teraz odwracają kota ogonem, Ale jak widać po wypowiedzi m-53 są też tacy co wyznają zasadę, że jakiegoś guru trzeba mieć i kto nie z nami ten przeciwko nam. Jak guru im pluje w twarz to mówią że deszcz pada.
Sprawiedliwy!
Ja wypowiadam słowo "populizm. Nie mam konta z milionami złotych a mój dochód jest mniejszy niż minimalna krajowa bo mam emeryturę i z tego muszę żyć.I niestety jestem TAKA "bogata" ,że podwyżka kwoty wolnej od podatku mnie nie dotyczy.
Koneser, każdemu kto pogardliwie używa słowa "populizm" przez rok zablokowałbym konto z milionami złotych i pozwolił wydawać miesięcznie kwotę równą minimalnej płacy w kraju. Może wtedy przestałby tak pogardliwie wypowiadać sie w stosunku do najbiedniejszych okradanych przez krwiopijców.
Ty jednak puknij się w czerep, "Najmniej zarabiającym" Czyli MAKSYMALNIE 550 zł. miesięcznie.Jakim cudem można mieć MAKSYMALNIE dochód 550 zł. jak płaca minimalna to 2000 a emerytura 1000???? Nawet jak małżonkowie mogą się rozliczać wspólnie a żona nie pracuje. To jest posunięcie populistyczne. Obiecali więc zrobili ha ha .Oczywiście dali,tylko tak ,że niewiele może to wziąć.To ja już wolę tych co nie obiecywali i nie dali. Nie robili z ludzi DURNI.Kwota 542 zł,to minimalna wysokość dochodu uprawniająca biednych do prawa zasiłku z opieki społecznej. No to masa ludzi straci te prawo.
To dopiero rozgrzewka, jak Populizm i Socjalizm zacznie tonąć to dopiero zobaczymy zmiany w prawie podatkowym...Wtedy obojętni wobec tego co dzieje się z TK zobaczą co oznacza brak ochrony konstytucyjnej...
Jak wcześniej komuna PiS będzie konać długo a na końcu wszyscy Polacy zapłacą rachunek za dobrą zmianę...
Szkoda Polski.
twoje prostactwo jasno pokazuje, że zasługujesz by ci nasikać na ten pusty czerep. Jeden twój guru przez osiem lat w tej materii nic nie zrobił, kolejny wydał "wyrok", który nakazuje podniesienie kwoty wolnej właśnie najmniej zarabiającym.
Dodatkowo stracą możliwość odliczenia 6,6 tys wszyscy, którym podwyższą minimalną , emeryturę do 1 tys. Będzie im przysługiwała kwota wolna 3 tys ponieważ nie będą już
"najbiedniejszymi".
Znów zacytuję tu limeryk istniejący od czasów tow.Gomułki : "Nie cieszcie się osły, że płace Wam wzrosły, ja ceny podwoję i wyjdę na swoje"
"Najmniej zarabiającym" Czyli MAKSYMALNIE 550 zł. miesięcznie.Jakim cudem można mieć MAKSYMALNIE dochód 550 zł. jak płaca minimalna to 2000 a emerytura 1000???? Nawet jak małżonkowie mogą się rozliczać wspólnie a żona nie pracuje. To jest posunięcie populistyczne. Obiecali więc zrobili ha ha .Oczywiście dali,tylko tak ,że niewiele może to wziąć.To ja już wolę tych co nie obiecywali i nie dali. Nie robili z ludzi DURNI.Kwota 542 zł,to minimalna wysokość dochodu uprawniająca biednych do prawa zasiłku z opieki społecznej. No to masa ludzi straci te prawo.
Wśród wielu znajomych oraz osób z rodziny nie znam nikogo,kto zarabiałby 550 zł miesięcznie i byłoby to jego jedyne źródło utrzymania. Te podwyżki kwoty wolnej od podatku do 8000 zł obiecane przez rządzących przypominają trochę wiadomości Radia Erewań sprzed 50 laty. Najpierw w tym radiu ogłosili, że Polak wygrał w Moskwie samochód, a potem następują sprostowania: nie w Moskwie,lecz w Leningradzie, nie samochód, lecz rower, nie wygrał,lecz mu ukradli.
11 000 podzielić na 12 to daje miesięcznie dochód 916 zł ALE KOKOSY ! Ale poziom! Najniższa emerytura to 882 zł .Minimalna płaca 2 000.
To dla kogo ta podwyżka ? Dla ludzi z dochodem 550 złotych ha ha ha . Czyli zbieracze złomu i renciści nie będą płacili podatku. HA! TO TYLU ICH jest ?
skąd te 3 mln ludzi w Polsce, które zarabiają 900zł brutto miesięcznie????
płaca min. od 2017 to 2000 brutto
min.emerytura to 1000 zł brutto
nawet jak biedny emeryt dorobi te 600-700zł na miesiąc to jak w zeznaniu rocznym mu to dodadzą do jego min. emerytury to już....odpada bo przekracza 11000 rocznie!!!
nie ma 3 mln pracujących studentów za 700-900 zł na miesąc!!!
bo chyba nie ma w całej Polsce ich tylu....
JEST TO WIĘC JEDNA WIELKA ZCIEMA!!!
Propaganda Pisowska,tak samo jak z ustawa ubecka.W tej ustawie nie chodzi tak szczegolnie o ubekow,tu chdzi o brakujaca kase do budzetu.Dlatego chca zabierac emerytury czy renty zwykllym milicjantom,a co najgorsze juz umarlym tzn, wdowom,dzieciom itp.Ta ustawa powinna sie nazywac,zmiana ustawy nowela dla bylych milicja-ntow.A jaka jest niedopracowana.No bo co jak milicjant przykladowo ma pare lat sluzby a reszte np, 10 lat pracy w cywilu.To jakim prawem pace z cywila obniza mu 0,5 procent w cywilu jest 1,6 procent i tak dalej i tak dalej,Typowe i wygrane sprawy dla sadow.Prawie prawnik.
Minimum socjalne w Polsce, jaką ustalili sami politycy, to minimalna krajowa, wynosząca 2 tys. zł brutto ( ok. 1450 zł "na rękę" ). To jest granica przeżycia, którą uchwalili sami politycy. TK orzekł, zresztą słusznie, że pieniędzy niezbędnych do przeżycia, do minimalnej egzystencji, państwo nie może odbierać obywatelowi!!! Kwota wolna od podatku powinna wynosić zatem tyle, ile wynosi minimum egzystencji, minimum przeżycia!!! Licząc pobieżnie, kwota podlegająca opodatkowaniu to 1615 zł x 12 miesięcy daje 19380 zł!!! Tyle powinna wynosić kwota wolna od podatku!!! Każda inna kwota wolna od podatku jest kpiną z obywateli, kpiną z prawa, kpiną ze zdrowego rozsądku!!!
Spoko, spoko. Tych pieniędzy w życiu na oczy nie zobaczycie. ********* kolejne podatki i opłaty i ostateczne okaże się że 3mln ludzi straciło niewiele, a 15mln żyje poniżej ludzkiej godności bo przecież trzeba wykarmić partię.
Nic nie zostanie. Jedni nie dostaną ani grosza więcej. Innych się ograbiło. A pieniądze trafią do budżetu, na częś pokrycia obiecanek-cacanek PISu.......
ALE mydlą oczy, co wy za kretynów macie obywateli? Sobie zniżcie do 3091 kwoty wolnej. Albo wszystkim podwyżcie co najmniej do 20000 A potem może sobie rosnąć tak jak do tej pory
Aby go zobaczyć przejdź do strony z najnowszymi komentarzami.