Rolnicy od 2014 roku mogliby płacić podatek dochodowy od działalności rolniczej - poinformował PAP we wtorek wiceminister finansów Maciej Grabowski. Sposób opodatkowania zależałby od wysokości dochodów osiąganych przez gospodarstwa. Wiceminister powiedział, że Ministerstwo Finansów wspólnie z resortem rolnictwa pracuje nad zmianami w opodatkowaniu rolników.

Reklama

Dostrzegamy, że rolnictwo jest bardzo zróżnicowane; nowy podatek musi wziąć to pod uwagę. Zdajemy sobie sprawę z tego, że jedna trzecia gospodarstw rolnych produkuje praktycznie tylko na własne potrzeby; ich produkcja na rynek jest bardzo ograniczona, więc trudno tu mówić o jakiś dochodach - powiedział wiceminister. Jego zdaniem nowy podatek nie powinien nakładać wyższych obciążeń - zarówno podatkowych, jak i administracyjnych na tę grupę rolników.

Według MF ogólne zasady opodatkowania powinny obejmować największych przedsiębiorców rolnych, którzy prowadzą działalność na znaczną skalę. Nie ma powodu, by byli opodatkowani inaczej niż firmy prowadzące działalność handlową, usługową, czy przemysłową - uważa Grabowski. Wiceminister zwrócił uwagę, że już obecnie obowiązek prowadzenia pełnych ksiąg rachunkowych mają ci rolnicy, którzy osiągają przychody w wysokości powyżej 5 mln zł.

Wskazał, że jest jeszcze najliczniejsza grupa gospodarstw rolnych - o średnich dochodach. Resort finansów rozważa wprowadzenie dla nich możliwości skorzystania z prostych form opodatkowania, podobnych do tych, które są dziś w działalności gospodarczej. Może chodzić np. o uproszczoną rachunkowość lub ryczałt podatkowy. Przynależność rolnika do "grupy podatkowej" zależałaby od osiąganych przychodów.

Reklama

Grabowski poinformował, że projekt powinien być gotowy w drugim kwartale tego roku. Skoro możliwość skorzystania z uproszczonych form opodatkowania zależałaby od wysokości przychodu, to obowiązek określania przychodów rolnicy mieliby od 2013 r., a wprowadzenie podatku nastąpiłoby od 2014 r. - wskazał.

Na razie jest za wcześnie, by mówić o szczegółowych rozwiązaniach, stosowanych stawkach czy skutkach zmian dla budżetu. Na pewno nie będzie to podatek, który przyniósłby fiskusowi znaczące dochody. Chodzi raczej o to, żeby doprowadzić do sytuacji, w której przedsiębiorcy rolni prowadząc działalność na znaczną skalę byli w systemie podatku dochodowego - powiedział.

Dodał, że propozycje będą się wiązać ze zmianami w podatku rolnym. Podczas prac trzeba będzie wziąć pod uwagę, że dochody z tego podatku trafiają w całości do gmin.