PKP nie będą już mogły ignorować żądań pasażerów dochodzących odszkodowań za opóźnienia pociągów. 4 grudnia wchodzi w życie rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE dotyczące praw i obowiązków pasażerów w międzynarodowym ruchu kolejowym. Zgodnie z nim w razie opóźnienia pociągu wynoszącego 60 minut pasażer otrzyma zwrot 25 proc. ceny biletu. Przy opóźnieniu powyżej dwóch godzin PKP będą musiały wypłacić poszkodowanemu 50 proc. ceny biletu.

Reklama

Polski parlament chciał zwolnić z obowiązku wypłaty odszkodowań przewoźników krajowych. Aż o półtora roku parlamentarzyści chcieli przesunąć termin wejścia w życie europejskiego rozporządzenia, które daje więcej uprawnień pasażerom. W tym celu parlamentarzyści przyjęli nowelizację ustawy o transporcie kolejowym. Zgodnie z tym aktem rozporządzenie miało zacząć obowiązywać w ruchu krajowym dopiero od czerwca 2011 r. Jednakże ustawa nie została podpisana przez prezydenta, który skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego.

"W takiej sytuacji ustawa nie wejdzie w życie, bez względu na to, które przepisy zostały zakwestionowane przez prezydenta" - tłumaczy dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego.

Więcej informacji: Będą odszkodowania za opóźnienia pociągów

p

Reklama