Informację o wypowiedzi prezydenta Władimir Putin na temat zakończenia budowy Nord Stream 2 podczas spotkania z rosyjskimi biznesmenami na Kremlu, podał w środę późnym wieczorem dziennik "Kommiersant" na swojej stronie internetowej. Putin mówił, że Rosja ma statek do układania rur, który może zastąpić statki szwajcarskie wycofane przez szwajcarsko-holenderską firmę Allseas w celu uniknięcia amerykańskich sankcji. Zdaniem Putina pozwoli to zakończyć budowę gazociągu jedynie z kilkumiesięcznym opóźnieniem.

Reklama

Prezydent USA Donald Trump podpisał niedawno ustawę o budżecie Pentagonu na 2020 rok w rekordowej wysokości 738 mld USD. Wpisano w nią m.in. sankcje na firmy budujące gazociąg Nord Stream 2. Sankcje wobec firm budujących gazociąg Nord Stream 2, a także rurociąg Turecki Potok dotyczą operatorów statków prowadzących prace na głębokościach 30 metrów poniżej poziomu morza i większych. Obejmują zakaz wjazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych oraz zamrożenie środków. W konsultacji z resortem finansów Departament Stanu USA ma 60 dni na przedstawienie Kongresowi listy podmiotów, które obejmą sankcje.

Szwajcarsko-holenderska firma Allseas, która układała rurociąg za pomocą dwóch statków - Pioneering Spirit i Solitaire - zawiesiła prace w celu uniknięcia sankcji USA. O tym, że Rosja może dokończyć układanie gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie, wykorzystując statek "Akademik Czerski" i barkę "Fortuna", należące do rosyjskiego przedsiębiorstwa MRTS, już w ubiegłym tygodniu informował "Kommiersant". Firma Allseas mogłaby zakończyć układanie rur już w styczniu, teraz jednak Gazprom będzie zmuszony do dokończenia układania rurociągu "samodzielnie" - pisze rosyjski dziennik. "Kommiersant" zauważa przy tym, że taki scenariusz może opóźnić uruchomienie gazociągu o kilka miesięcy.

Nord Stream 2 AG, spółka budująca gazociąg NS2, poinformowała w poniedziałek, że jest on ukończony w 93 procentach, do ułożenia pozostaje 160 km rurociągu. Rosyjski koncern mógłby w tym celu wykorzystać statek "Akademik Czerski", który układa rury o średnicy do 1,5 m, jest też więc w stanie ułożyć rury dla Nord Stream 2, ponieważ ich maksymalna średnica to 1,4 m - wskazuje gazeta. "Problem w tym, że statek znajduje się w Nachodce i nawet jeśli wypłynie z portu w najbliższym czasie, będzie w stanie przybyć na Bałtyk w przybliżeniu za miesiąc" - zauważa. Nachodka to port na rosyjskim Dalekim Wschodzie, w pobliżu Władywostoku. Według Deutsche Welle "Akademik Czerski" będzie potrzebował około dwóch miesięcy, by dopłynąć do Danii.

Reklama

Warszawski Ośrodek Studiów Wschodnich poinformował, że "Akademik Czerski" ma być zmodernizowany w 2020 r. i "nie jest pewne, czy może prowadzić prace na głębokościach, na których układany jest NS2". OSW ocenił, że amerykańskie sankcje nie doprowadzą do zablokowania budowy gazociągu. "Istnieje natomiast niewielkie prawdopodobieństwo, że utrudnią (opóźnią i zwiększą koszty) sprawne dokończenie budowy tego gazociągu" - wskazano, podkreślając, że oprócz uderzenia w firmę Allseas, sankcje także zniechęcą inne, "nierosyjskie podmioty dysponujące podobnymi statkami do ewentualnego zastąpienia tej spółki".

Deutsche Welle zaznacza, powołując się na analityków S&P Global Platts, że "Akademik Czerski" - w przeciwieństwie do "Fortuny" - jest wyposażony w system dynamicznego pozycjonowania, który jest wymagany do wpłynięcia na duńskie wody. "Kommiersant" pisze, że MRTS (Meżregiontruboprowodstroj) brał już udział w budowie Nord Stream 2: barka "Fortuna" w 2018 roku ułożyła pierwsze 13 km obu nitek gazociągu w wodach terytorialnych Rosji. "Fortuna" jest przeznaczona do prac w wodach przybrzeżnych, jest bardziej uzależniona od warunków pogodowych niż statki Allseas, może układać rury NS2 na głębokości do 200 metrów, co, jak zaznacza dziennik, byłoby wystarczające do zakończenia projektu. Barka znajduje się w niemieckim porcie Mukran.

Ani Gazprom, ani MRTS na razie nie skomentowały doniesień gazety.

Według rosyjskich mediów MRTS zakupił statek "Akademik Czerski" (dawniej Jascon 18) w 2015 roku. Statek zbudowano w Singapurze w 2011 roku na zamówienie nigeryjskiego przedsiębiorstwa Sea Trucks Group Limited (STG). Według niektórych danych transakcję zakupu statku przez MRTS sfinansował Gazprombank - rok wcześniej udzielił MRTS kredytu w wysokości 1 mld dolarów za poręczeniem Gazpromu. "Akademik Czerski" to statek o długości 150 metrów, szerokości 30 metrów, zanurzeniu 3,6 m. Tonaż brutto wynosi 29513 ton, a maksymalna prędkość to 7,5 węzła. Obsługuje go 400-osobowa załoga.