Od siedmiu lat strona rosyjska twierdzi, że z końcem 2019 roku zatrzyma przesył przez Ukrainę.
Większość gazu, który dostajemy ze Wschodu przechodzi przez terytorium Ukrainy - tłumaczy P. Woźniak. Taka decyzja oznaczałaby, że na granicy ukraińsko-polskiej nie będzie gazu.
