KNF "standardowo" policzy koszty ustawy o kredytach walutowych, zaproponowanej przez prezydenta. Zakłada ona przeliczenie ich na "sprawiedliwy kurs" w złotówkach, na podstawie określonego algorytmu. Kancelaria Prezydenta najpierw kieruje projekt do KNF, by poznać skutki dla budżetu.

Reklama

Jak pisze Komisja w komunikacie, prace nad ustawą to efekt braku dobrowolnej i adekwatnej reakcji banków na skokowy wzrost kursu franka. KNF przypomina też, że banki nie zgodziły się przed rokiem na systemowe rozwiązanie w tej sprawie, proponowane przez nią. Prezydencki projekt nie będzie dotyczył tych osób, które prowadziły działalność gospodarczą, jeśli amortyzowały wartość nieruchomości lub zaliczały odsetki do kosztów uzyskania przychodu.