W ostatnim dniu starego roku ceny poszły nieco w górę; za jedną baryłkę europejskiej ropy Brent płacono niecałe 38 dolarów. Ale w ciągu całego minionego roku ceny spadły - o około jedną trzecią. Oszczędzają na tym europejscy kierowcy, ale eksporterzy jak Arabia Saudyjska czy Rosja a także firmy energetyczne liczą straty i tęsknią za okresem sprzed kilku lat, gdy ropa kosztowała 100 a nawet 120 dolarów za baryłkę.

Reklama

Raport kartelu OPEC wskazuje, że powrót do takich cen może nastąpić, ale dopiero za 25 lat. W tym roku, według niektórych szacunków, ropa może jeszcze potanieć - nawet do około 20 dolarów za baryłkę.