Kurs europejskiej waluty spadł w ostatnich dniach do poziomu 4 złotych i główny ekonomista banku Societe Generale Jarosław Janecki uważa, że na tym nie koniec. Warunkiem jest brak negatywnych informacji politycznych z Grecji i Ukrainy.

Reklama

Ekonomista ocenia, że obecny kurs euro nie powinien być dużym problemem dla przedsiębiorców. Dopiero spadek w okolice 3 złotych i 80 groszy może być bolesny dla eksporterów.

Euro na rynku międzybankowym kosztuje przed południem 4 złote i 1 grosz. Kurs dolara wynosi 3 złote 78 groszy i ekspert prognozuje, że amerykańska waluta będzie drożała do poziomu około 3 złotych 90 groszy. Powodem jest oczekiwanie na podwyżki stóp procentowych za oceanem. Kurs franka szwajcarskiego wynosi 3 złote 86 groszy.

ZOBACZ TEŻ: Grecja dług spłaciła, ale problemy pozostały>>>