Rosyjscy inspektorzy zwracają uwagę, że regularnie, od wielu miesięcy na rosyjski rynek trafiają towary niezadeklarowane lub pochodzące z przemytu. Najczęściej na takim procederze są łapani dostawcy z Polski, Niemiec, Austrii i Finlandii.

Reklama

Nasze niezadowolenie wywołane jest przede wszystkim tym, że próby nielegalnego wwiezienia mięsa i produkcji mięsnej z tych krajów ciągle się powtarzają, choć już wielokrotnie informowaliśmy o nich odpowiednie służby - twierdzą funkcjonariusze Rossielchoznadzoru.

Dodają oni, że na listach przewozowych i certyfikatach figurują inne produkty, niż te które rzeczywiście są wwożone do Rosji.