Dziś prezesi obu firm podpisali podpisali porozumienie przyszłych wspólników, w sprawie powołania spółki celowej. Umowa dotyczy też wykonania pełnego studium wykonalności kompleksu petrochemicznego zlokalizowanego przy obecnych instalacjach Lotosu i Azotów.

Reklama

Prezes Grupy Lotos Paweł Olechnowicz powiedział, że inwestycja ta będzie bardzo ważna dla naszej gospodarki. Podkreślił, że może to być koło zamachowe dla naszego przemysłu. Również prezes Grupy Azoty Paweł Jarczewski zawraca uwagę na wartość, jaką planowana inwestycja może wnieść do naszej gospodarki. - Chemia, stała mocna baza chemiczno-petrochemiczna jest tym instrumentem może przyciągnąć kolejnych inwestorów do Polski - uzupełnił.

Obie spółki podpisały też wstępne porozumienie z Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi, jako potencjalnym inwestorem finansowymi. Szef PIR Mariusz Grendowicz zaznacza, że będzie to inwestycja bezprecedensowa w skali Europy Środkowo-Wschodniej.

Szacuje się, że dzięki tej inwestycji ma powstać 5-7 tysięcy miejsc pracy w czasie budowania nowych instalacji oraz około 2 tysięcy po oddaniu ich do użytku.