W ciągu pierwszych sześciu miesięcy przewoźnicy kolejowi przewieźli 111,6 mln ton ładunków, czyli o prawie 9 proc. mniej niż rok wcześniej. W pierwszym półroczu rynek zdominowały dwie spółki: PKP Cargo i DB Schenker Rail Polska mają łącznie ponad 71 proc. udziału w przewozach. Obie firmy mocno napinają muskuły, żeby zahamować trend spadkowy. Postanowiły zwiększyć aktywność poza granicami Polski.
PKP Cargo ujawniło wczoraj rozpoczęcie samodzielnych przewozów węgla na terenie Austrii. Transporty odbywają się z Pawłowic na Śląsku do Zenity w Bośni i Hercegowinie, przy czym PKP Cargo odpowiada za teren Polski, Czech i Austrii. W Hegyeshalom na granicy austriacko-węgierskiej pociąg jest przejmowany przez przewoźnika Rail Cargo Hungaria. Nowa oferta to efekt uzyskania w tym roku przez PKP Cargo austriackiego certyfikatu bezpieczeństwa umożliwiającego wykonywanie przewozów po torach spółki ÖBB Infrastruktur.
PKP Cargo to obecnie drugi po DB Schenker Rail przewoźnik kolejowy w Europie. Największy rynek zagraniczny polskiego giganta to Czechy, do których przewoźnik wszedł w 2010 r., a teraz wysyła tam ponad 3 tys. pociągów rocznie. Spółka sukcesywnie zwiększa przewozy w Niemczech (ostatnio z antracytem z Dąbrowy Górniczej do Bernburga w Saksonii) i na Słowacji. Austria to kolejny element zapowiadanej przez prezesa PKP Cargo Wojciecha Balczuna ekspansji terytorialnej. Plan zakłada sukcesywne wydłużanie tras w kierunku zachodnim (do Francji) i południowym – do Chorwacji.
Jeszcze w tym roku staramy się pozyskać uprawnienia do samodzielnych przewozów na terenie sąsiednich krajów, żeby uelastycznić i uatrakcyjnić ofertę. Czekamy na certyfikaty dla krajów Beneluksu i Węgier – mówi Piotr Apanowicz z PKP Cargo.
Reklama
W odpowiedzi DB Schenker zapowiada zwiększenie przewozów między Wrocławiem i Londynem – na linii High Speed 1 pod kanałem La Manche. Para pociągów DB Schenker łączy na trasie o długości 2 tys. km Wrocław i Londyn od listopada 2011 r. Od października w tym popularnym dla branży motoryzacyjnej i przemysłu spożywczego korytarzu handlowym liczba towarowych składów zostanie podwojona. Według Andrzeja Wyszyńskiego z DB Schenker Rail Polska spółka jest gotowa do poszerzenia oferty na tej trasie.
Reklama
Z naszych ustaleń wynika, że w przygotowaniu jest oferta, którą niemiecki przewoźnik może zaskoczyć polskiego konkurenta. W grę wchodzą nowe połączenia kolejowe z Niemcami, a także wykorzystanie na dużą skalę otwartego w tym roku przez DB terminalu kontenerowego w Szczecinie.
Wzrost kolejowych przewozów cargo w latach 2010 – 2011 został zbudowany w dużej mierze na bazie programu autostradowego, który powoli wkracza w fazę końcową. Spadł przewóz kruszyw na place budów, stąd gorsze wyniki w tym roku – mówi analityk rynku kolejowego dr Jakub Majewski. – Ekspansja zagraniczna poprzez wydłużanie łańcuchów logistycznych przez kolejne kraje to dobry ruch, który może ograniczyć spadki – ocenia ekspert.