Najbardziej prawdopodobna wielkość zasobów gazu łupkowego w Polsce zawiera się w przedziale od 346 do 768 mld metrów sześciennych - wynika z opublikowanego w środę raportu Państwowego Instytutu Geologicznego. To około dziesięciokrotnie mniej niż mówiły amerykańskie szacunki tych zasobów ( 5,3 bln m. sześc.), ale jednocześnie kilka razy więcej niż zawierają udokumentowane złoża konwencjonalne (145 mld m. sześc.).
W raporcie zaznaczono jednocześnie, że maksymalne zasoby gazu łupkowego mogą okazać się wyższe i wynieść do 1,92 bln m. sześc. Przy obecnym rocznym zapotrzebowaniu na gaz ziemny w Polsce (mniej więcej 14,5 mld m sześc.), oszacowane zasoby wydobywalne gazu ziemnego ze złóż konwencjonalnych oraz niekonwencjonalnych, powinny wystarczyć na zaspokojenie pełnych potrzeb polskiego rynku przez 35-65 lat.
W kwietniu ub.r. amerykańska Agencja ds. Energii (EIA) poinformowała, że Polska ma 5,3 bln m sześc. możliwego do eksploatacji gazu łupkowego, czyli najwięcej ze wszystkich państw europejskich, w których przeprowadzono badania. Raport EIA dotyczył 32 krajów.
Komentarze (49)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeCiekawe czy USA będzie dalej zainteresowana koncesjami skoro jest go tak niby zdecydowanie mniej...
To służby Rosyjskie i finasjery koszernej mieszają w tym interesie obiżając watrość złóż rzeczywiste zasoby aby Polacy nie staneli do Walki o to co obecnie jest rozkradane pod przyzwoleniem Tuska i Komorowskiego.
Przez 30 lat i tak będziemy dzięki obecnej ekipie TUSKA i KOMOROWSKIEMU
bulić Moskwie jak za zboże po najwększych cenach na rynku kontraktowym
- i to jeszcze z niedoborami w dostawach.
Lech Kaczyński walczył o dywersyfikację, a tu BUM!
Teraz ludzie Putina decydują jaki gaz,gdzie i kiedy.
Dziwna cisza zapadłą.
Lupki poczekaja az rudy wyprzeda PO cichutku adolfinie.
Swietny wpis - co tam gaz lupkowy - 'rezydent' gazuje PO obrym zarciu!!