W 2012 roku tempo wzrostu polskiej gospodarki może zwolnić do 1,9 procent wobec oczekiwanych w tym roku 3,8 procent z powodu pogorszenia perspektyw światowej gospodarki, słabszej kondycji rynku pracy, zacieśnienia fiskalnego i gorszych nastrojów wśród przedsiębiorców, głosi raport ekonomistów Citi. Ich zdaniem słabszy złoty, któremu szkodzi wzrost awersji do ryzyka na świecie, może zaś napędzać inflację i zniechęcać Radę Polityki Pieniężnej (RPP) do szybkich obniżek stóp procentowych.

Reklama

W raporcie napisano, że na kiepskie notowania polskiej gospodarki ma zła sytuacja w strefie euro. W najbliższych kwartałach może się też znacznie pogorszyć rynek pracy i drogi frank. Analitycy Citi prognozują też wyższą inflację. Ma wynieść 3 procent zamiast oczekiwanych 2,8 procent.