"Produkcja odsezonowana wzrosła o 4,6 proc. Nie mamy wobec tego jak dotąd dostrzegalnego spowolnienia gospodarczego" - powiedział.

"Jesteśmy świadomi tego, że sytuacja na świecie, a także w Europie jest poważna, ale nie jest ona dramatyczna jakby wydawało się z ruchów indeksów giełdowych. Musimy to śledzić, monitorować i być gotowi reagować energicznie, wtedy kiedy będzie taka potrzeba, ale także nie działać niepotrzebnie, panicznie, pośpiesznie. Na pewno nie jest to czas na rozdawnictwo" - dodał.

Reklama

GUS podał w czwartek, że produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 1,8 proc. rdr, po wzroście o 2,0 proc. w czerwcu, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 6,0 proc. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła w lipcu rdr o 4,6 proc., a mdm wzrosła o 0,4 proc.