Inwestorzy z wielu stron świata, w tym z Europy Zachodniej, Stanów Zjednoczonych, Bliskiego i Dalekiego Wschodu oraz nasi wschodni sąsiedzi zgłaszają zainteresowanie prywatyzacją Lotosu - powiedział w czwartek minister skarbu Aleksander Grad. Prezes Lotosu Paweł Olechnowicz mówił w środę w Sejmie, że TNK-BP jest zainteresowane kupnem akcji Grupy Lotos. Powiedział, że rozmawiał w tej sprawie z wiceprezesem TNK-BP, trzecim pod względem wielkości koncernem paliwowym w Rosji.

Reklama

Szef resortu skarbu pytany w czwartek przez dziennikarzy, czy są prowadzone konkretne rozmowy z Rosjanami w sprawie Lotosu, odparł: "W każdym procesie prywatyzacji różni inwestorzy interesują się spółką i prowadzą określone rozmowy. Dopóki nie ma oficjalnych ofert wstępnych czy tzw. +krótkiej listy+ ani ofert wiążących, raczej nie staram się komentować, kto bierze w tym udział, kto się tym interesuje. Bo to jest już decyzja samych inwestorów, czy chcą o tym informować, czy nie".

Grad zaznaczył, że w przypadku prywatyzacji Lotosu MSP przyjęło "bardzo ostrożne podejście", bo to jest bardzo ważna spółka dla naszego sektora paliwowego. "Przedstawiliśmy bardzo wyśrubowane warunki brzegowe dla inwestorów. Chcemy, by przyszły inwestor zapewnił spółce kolejny etap rozwoju, dostęp do złóż surowca, kolejne inwestycje - to, co zostało opisane w całej strategii rozwoju Lotosu" - podkreślił.

"W związku z tym dzisiaj z wielu stron świata - z Europy Zachodniej, Stanów Zjednoczonych, z Bliskiego i Dalekiego Wschodu, ze strony naszych wschodnich sąsiadów różne zainteresowanie jest zgłaszane. Ale będziemy mogli o tym mówić dopiero wtedy, kiedy będą bardzo konkretne rzeczy (oferty - PAP) na stole" - zaznaczył szef resortu skarbu.

Reklama

Grad wyjaśnił, że dopiero jak będzie znany inwestor, który spełni wynikające z umowy "twarde" warunki, Rada Ministrów będzie decydować, czy ten inwestor wpisuje się w strategię rozwoju Lotosu i politykę gospodarczą naszego państwa. Według ministra, decyzje te powinny zapaść nie wcześniej niż na przełomie 2011 i 2012 roku.

Resort skarbu zaprosił 30 października inwestorów do negocjacji w sprawie kupna 53 proc. akcji koncernu. Zainteresowanie prywatyzacją sygnalizowały m.in. rosyjskie koncerny. Wiceminister skarbu Mikołaj Budzanowski mówił w środę podczas posiedzenia sejmowej komisji skarbu, że resort czeka do 29 kwietnia na wstępne oferty w sprawie prywatyzacji Lotosu. Po ich przeanalizowaniu Ministerstwo Skarbu Państwa wyłoni tzw. krótką listę.