Przed Sądem Administracyjnym w Warszawie rozpoczął się bezprecedensowy proces. Polska Federacja Pokera Sportowego (PFPS) pozwała Ministerstwo Finansów.
Poszło o nowelizację ustawy hazardowej, w której wpisano poker w odmianie texas holdem do gier losowych, tym samym mocno ograniczając możliwości organizowania jego turniejów. Według pokerzystów to niezgodne z rzeczywistością, bo poker texas holdem jest powszechnie uważany za grę umiejętności.
Zgodnie z nową ustawą rozgrywki pokera mogą być organizowane jedynie podczas turniejów w kasynach. Na ich organizację trzeba dostać zezwolenie od ministra finansów. Jak? Przynajmniej na 21 dni przed turniejem zebrać co najmniej 10 chętnych i złożyć wniosek z listą wszystkich graczy. To według PFPS i Polskiego Związku Pokera (jego przewodniczącym został znany piosenkarz i prywatnie miłośnik pokera Michał Wiśniewski) jest zabójcze dla rynku i spowodowało odwołanie kilku znaczących imprez. Np. Euro Poker Tour – największa pokerowa impreza w Europie, podczas której turnieje odbywały się w 12 miastach, w tym w Warszawie, w ubiegłym roku ominęła Polskę.
Reklama
Pokerzyści przez cały ubiegły rok zbierali podpisy pod petycją do premiera o zmianę prawa. Federacja wysłała też do ministra finansów wniosek o uznanie, że poker sportowy nie jest grą losową. Nie doczekali się decyzji o zmianę prawa, więc zdecydowali się na drogę sądową
Reklama
Pod koniec lutego PFPS będzie też prezentować raport o skutkach zmiany prawa dla rynku pokerowego na sejmowej komisji sportu, wychowania fizycznego i turystyki.