Platforma wyciągnęła jednak wnioski z poprzedniej kampanii wyborczej, w czasie której ze słynnego 3x15 PiS zrobiło lejtmotyw walki z PO. Teraz podatek liniowy ma być ocieplony m.in. ulgą prorodzinną. 3x15 zamienia się na 2x15. A takiego podatku liniowego nie boi się już nawet PSL.

Reklama

Takie są wnioski z sobotniej konwencji programowej Platformy w Gdańsku pod hasłem "Zdrowe finanse - Niskie podatki - Nowoczesna gospodarka". To już trzecia debata Platformy przed zapowiadanym na maj kongresem programowym. "Pierwsze pytanie do potencjalnych partnerów koalicyjnych będzie brzmiało: czy chcecie razem z nami uprościć i obniżyć podatki? Kto odpowie <tak>, będzie partnerem Platformy" - zapowiedział szef PO Donald Tusk.

A ta reforma według PO ma polegać właśnie na wprowadzeniu 15-proc. stawki podatku liniowego PIT i CIT, za który Platforma była przed poprzednimi wyborami mocno krytykowana. "To politycy PiS robili wszystko, by to hasło źle brzmiało. Podatek liniowy został w Polsce zaczarowany. Naszą rolą jest go odczarować. Będę robił wszystko, pojadę na milion spotkań z różnymi środowiskami, zwykłymi ludźmi, żeby to zrobić. To jest bardzo przyjazny podatek przede wszystkm dla rodzin biednych i średnio zamożnych" - twierdzi Zbigniew Chlebowski, minister finansów w gabinecie cieni Platformy.

Chlebowski, podobnie jak wiceszef partii Bronisław Komorowski, podczas konwencji próbował walczyć z etykietką Platformy jako partii ludzi zamożnych. "Nie jesteśmy partią biznesu i tylko tych, którzy sobie doskonale radzą. Jesteśmy partią nie tylko metropolii i wielkich miast, ale też prowincji" - dodaje Komorowski.

Reklama

Teraz PO poszerzyła swoją propozycję o ulgę prorodziną: tak jak dziś 2700 zł na kwoty wolnej od podatku na każdego podatnika i 1350 zł na dziecko. Dwa lata temu PO popełniła jeszcze inny poważny błąd. "Słynna apteczka i lodówka z reklamówek PiS wynikały raczej z tego, że również podatek VAT zamierzaliśmy wyrównać do 15 proc." - tłumaczy DZIENNIKOWI Chlebowski.

Po rozmowach z przedsiębiorcami Platforma zdecydowała się pracować od nowa nad zmianami w ustawie o VAT, ale bez ruszania stawek tego podatku. "Uważamy, że część arytykułów, zwłaszcza żywnościowych czy leków, powinna być jednak odpodatkowana 7-proc. VAT-em" - mówi dziś Chlebowski.

Co na nową-starą koncepcję podatkową mówi PSL, które Tusk wymieniał nieraz jako ewentualnego pierwszego partnera do rozmów o koalicji? – Jesteśmy za radykalnym obniżeniem podatków i taką koncepcję oraz koncepcję podatku liniowego z daleko idącymi ulgami prorodzinnymi warto rozważyć. Rozmawialiśmy zresztą o tym na swoim kongresie" - mówi wiceszef klubu PSL Marek Sawicki. I dodaje, że politycy PSL są w tej sprawie "w kontakcie z Platformą".

Zresztą jeden z liderów ludowców Jarosław Kalinowski był tydzień temu gościem konwencji samorządowej partii Tuska w Katowicach.