Nie sprzedawałeś w panice akcji, na których miałeś wielką nadzieję zarobić? I dobrze. Przelicz na zimno, czy nie opłaca Ci się ich jeszcze trochę potrzymać. Bo wiele wskazuje na to, że ich wartość wkrótce znowu może wzrosnąć.
Warszawska giełda od wielu dni przeżywała dołek. Spadały ceny akcji niemal wszystkich spółek. A wszystko dlatego, że słabła złotówka i posypały się indeksy za Oceanem. A że wielu graczy to międzynarodowe firmy, więc od razu odbiło się to na Europie.
Ale na szczęście, wszystko wraca do normy. Wczoraj wieczorem wszystkie światowe giełdy zamknęły się dodatnimi wynikami. Czyli - jest coraz lepiej. Warszawa na razie się budzi z zapaści. Ale jest wielka szansa na to, że znów będziemy mieli uśmiechy na ustach, śledząc, jak zmienia się wartość akcji, w które zainwestowaliśmy swoje oszczędności.
Tydzień wielkich nerwów i... wszystko powoli wraca do normy. Przynajmniej na światowych giełdach. Po fali spadków w Europie, Azji i USA, wartość akcji rośnie. Wczoraj były już na plusie. Dzisiaj Warszawa też powoli zaczyna odrabiać straty.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama