Produkt Krajowy Brutto, to "miernik" tego, co dzieje się w gospodarce danego kraju. Liczone są wszystkie wyprodukowane towary i wyświadczone usługi na jego terenie w określonym czasie, najczęściej w ciągu roku. W Polsce PKB liczy Główny Urząd Statystyczny.

Reklama

I właśnie wyliczył, że w 2006 roku wartość naszego PKB wzrosła aż o 5,8 procenta (czyli wynosił on ponad 1 bilion 46 miliardów złotych) w porównaniu z 2005 rokiem. To najwięcej, jak wykazują statystyki, od 9 lat. "Wszystko dlatego, że wyraźnie wzrosły inwestycje, to bardzo optymistyczny sygnał. Bo oznacza, że nasza gospodarka się rozwija" - tłumaczy Józef Olesiński, prezes GUS.

Największy wpływ na te świetne wyniki miał boom w budownictwie. W naszym kraju powstało m.in. mieszkania i domy warte ponad 14 proc. więcej niż w 2005 roku. Więcej robiliśmy też zakupów, więcej inwestowaliśmy w swoje firmy, dzięki czemu prężnie się rozwijały.

I, jak wskazują wstępne, na razie bardzo ostrożne, analizy, równie dobrze będzie w tym roku. Niewykluczone więc, że tak jak teraz będziemy nadal w światowej czołówce najszybciej rozwijających się krajów. A to znaczy, że będzie nam lepiej - więcej miejsc pracy, więcej towarów w sklepach.