DZIENNIK dotarł do poufnego raportu opracowanego dla posłów PiS z sejmowej komisji śledczej ds. banków. Ten 48-stronicowy dokument pt.: "System bankowy w Polsce" ma być kompendium wiedzy dla "śledczych" z PiS-u.

Reklama

Paradoksalnie w raporcie nie ma ani słowa o Leszku Balcerowiczu. Choć to prezes NBP stał się pierwszym bohaterem komisji. Wystawia natomiast pozytywną opinię rywalowi PiS Hannie Gronkiewicz-Waltz z PO. Była szefowa NBP chwalona jest za wprowadzenie restrykcyjnej polityki licencyjnej, zmuszenie banków do tworzenia dużych rezerw na złe kredyty i nakłonienie zachodnich banków do brania na pokład polskich banków-bankrutów, które same nie miały szans przeżycia.

Z dokumentu posłowie dowiadują się, jak przebiegała prywatyzacja banków, jakie były upadłości, przejęcia i fuzje, jaką politykę prowadził Narodowy Bank Polski i kto wśród bankowców ma agenturalną przeszłość. Autorzy opracowania stawiają tezę, że to bankom postkomuniści zawdzięczają swoją silną pozycję w gospodarce, a wiedza byłych esbeków okazała się skuteczną bronią w zakulisowych rozgrywkach biznesowych. Np. z Departamentem I MSW (wywiad zagraniczny) współpracował obecny prezes PKO BP Andrzej Podsiadło. Jego pseudonim operacyjny to "Bułgar" - czytamy w raporcie. Jednak nie tylko z powodu Podsiadły PKO BP ma nadal pozostawać pod silnym wpływem lewicy - przewodniczącym rady nadzorczej jest bowiem Bazyli Samojlik, były doradca ekonomiczny gen. Wojciecha Jaruzelskiego. A wszystko to dlatego, że banki nie zostały objęte lustracją.

Za banki opanowane przez służby specjalne autorzy raportu uznali BRE Bank SA i nieistniejący już Pierwszy Komercyjny Bank SA w Lublinie. Z raportu wynika ponadto, że mimo silnej pozycji kapitału zagranicznego w polskich bankach, są one domeną polityków. Bank Millenium, ING Bank Śląski i Bank Przemysłowo-Handlowy opanowane są przez lewicę, BGŻ to bastion PSL-u, a Citibank Handlowy kojarzony jest z Platformą Obywatelską.

Reklama

Jak na tym tle wyglądają polityczne zdobycze PiS w bankach? To tylko przyczółki. Raport wymienia jedynie trzy nazwiska. Były wiceprezydent Warszawy Sławomir Skrzypek jest wiceprezesem PKO BP, Stanisław Kostrzewski pełnomocnik finansowy kampanii wyborczych PiS jest wiceprezesem Banku Ochrony Środowiska, zaś wiceminister transportu Piotr Stomma zasiada w radzie nadzorczej Banku Gospodarstwa Krajowego. "PiS nie ma znaczących wpływów w sektorze bankowym - konkludują autorzy raportu. - Aktualnie PiS, korzystając z przywilejów partii zwycięskiej próbuje obsadzić swoimi działaczami kluczowe stanowiska w bankach państwowych. (...) Partia może stosować stanowcze rozwiązania wcześniej niespotykane w sektorze bankowym".