Według wcześniejszych doniesień, drakońskie unijne kary, miały zacząć obowiązywać dopiero od 15 grudnia tego roku.
Komisja Europejska już 2 lata walczy z Microsoftem. Amerykański gigant na razie nic sobie z tego nie robi. Dalej łamie europejskie przepisy o konkurencji. Zapłacił już karę - prawie 500 milionów euro, ale do tej pory nie ujawnił kodu źródłowego systemu Windows. Bez tych informacji, wszystkie programy konkurencji, mogą tylko próbować współpracować z najpopularniejszym oprogramowaniem na świecie, ale zawsze jest niebezpieczeństwo, że nagle odmówią współpracy.
Może wizja straty 3 milionów euro dziennie, skłoni wreszcie Microsoft do ujawnienia swoich tajemnic.
Jest szansa, że wreszcie nasze komputery przestaną się ciągle zawieszać! Do 31 lipca Microsoft musi dostosować się do zaleceń Unii Europejskiej i ujawnić informacje na temat systemu operacyjnego Windows, zainstalowanego w 90 procentach komputerów na świecie. Chodzi o to, żeby konkurenci mogli pisać programy, bez problemów współpracujące z Windows. Jeśli Microsoft nie przekaże informacji, zapłaci 3 miliony kary dziennie - pisze agencja Reutera.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama