"W drugim kwartale wchodzimy w okres przerwy w zbiorach w południowej Brazylii, kiedy dostawy na eksport są minimalne" - przypomina Sean Diffeley założyciel funduszu hedgingowego Tropix Capital Management, były szef handlu cukrem w ED&F Man Holdings. "Kraje takie jak Rosja powrócą na rynek z największą siłą. Ale najbardziej dotkliwy deficyt nie będzie widoczny aż do trzeciego kwartału” - dodaje.

Reklama

Wśród krajów, które planują zakupy cukry w celu schłodzenia cen na rynku wewnętrznym są Indie, Chiny, Indonezja, Pakistan, Egipt i Rosja. Pogorszy to jeszcze bardziej deficyt, który w sezonie kończącym się 30 kwietnia może sięgnąć 11,92 mln ton wobec 8,32 mln ton prognozowanych w październiku.

Indie, największy na świecie konsument słodkiego surowca, najpewniej w tym sezonie zaimportują dodatkowo 2,5-3 mln ton w celu pokrycia wewnętrznego deficytu sięgającego 7 mln ton – twierdzi firma Kingsman. Pakistan, trzeci konsument w Azji, planuje dokupić 1,25 mln ton. Chiny, które są największym konsumentem Azji zaraz po Indiach, mogą mieć deficyt w wysokości 3,3 mln ton z powodu suszy i spadku plonów wskutek zimnej pogody

Więcej informacji: Prawdziwa posucha na cukier dotknie świat za pół roku

p

Reklama