Browar BrewDog postanowił pokazać, że Szkoci potrafią produkować nie tylko whisky. Dlatego na rynek trafił "taktyczny atomowy pingwin" - podaje "Puls Biznesu". Co prawda piwo to do najtańszych nie należy. Butelka najmocniejszego piwa świata kosztuje aż 30 funtów (około 138 złotych).

Reklama

>>>Tragedia na rynku. Polacy piją coraz mniej

Firma jednak nie liczy na fortunę, zbitą na miłośnikach piwa. Liczy jedynie na efekt marketingowy i na wypromowanie swej nazwy na świecie. A nowy trunek to nie pierwsza próba zdobycia sławy przez BrewDog. Wcześniej na rynek trafiło 18-procentowe "Tokyo".