Rezygnacja London Stock Exchange to zła wiadomość dla Skarbu Państwa, który na ostateczne oferty na GPW czeka tylko do 28 października. Deklaracja Londynu wzmacnia pozycję negocjacyjną pozostałych uczestników przetargu. Wśród przedstawicieli rynku kapitałowego sprzedaż GPW inwestorowi branżowemu ma wielu krytyków.

Reklama

Uważają, że na oddawanie kontroli jest za wcześnie. Dzięki m.in. prywatyzacji przez giełdę, jej wartość i atrakcyjność znacząco wzrośnie i przez jakiś czas może walczyć o pierwszeństwo w Europie Środkowej i Wschodniej samodzielnie. Skarb Państwa deklaruje, że nie sprzeda GPW, jeśli nie dostanie gwarancji, że będzie nadal rozwijana. Ministerstwo Skarbu, którym kieruje Aleksander Grad, nie zdradza, co zrobi, jeśli sprzedaż GPW się nie powiedzie.

Więcej informacji: GPW nie potrzebuje inwestora strategicznego