Najnowszy produkt Banku Pekao już ruszył. Jest już dostępny w Apple App Store, a na dniach pojawi się też w Google Play. Pierwsi klienci otrzymają premie na start: 50 zł kieszonkowego oraz 2 proc. na koncie oszczędnościowym Mój Skarb do 3 tys. zł przez cztery miesiące od otwarcia konta.

– To przełomowe rozwiązanie na polskim rynku – mówi Remigiusz Hałdys, dyrektor zarządzający w pionie bankowości detalicznej Banku Pekao.

Jego innowacyjność polega na łączeniu marzeń dzieci o posiadaniu własnego konta i karty z potrzebami dorosłych, szukających wsparcia w edukowaniu swoich dzieci w dziedzinie finansów osobistych, ale i chcących mieć nad nimi nadzór. Dlatego PeoPay KIDS składa się z aplikacji mobilnej oraz panelu dla rodziców.

Materiały prasowe

– Edukacja finansowa jest bardzo ważnym elementem kształtowania dziecka. Dobre nawyki zdobyte w młodości mają przełożenie na to, jak poradzimy sobie w dorosłym życiu. Nasze najnowsze rozwiązanie pokazuje dzieciom, jak skutecznie budować prawidłowe postawy oszczędzania i zarządzania pieniędzmi – mówi Leszek Skiba, p.o. prezes Banku Pekao.

Aplikację można aktywować w placówce bankowej, albo zdalnie: przez nową wersję PeoPay lub bankowość internetową Pekao24. Do wypełnienia wniosku wystarczą PESEL i podstawowe dane dziecka. PeoPay KIDS służy przede wszystkim gromadzeniu pieniędzy. Dlatego daje dostęp do konta oszczędnościowego, podzielonego na „skarbonki”, do których dzieci „wrzucają” pieniądze odkładane na wybrany cel. Umożliwia też sprawdzanie postępu zbiórki. Poza tym aplikacja daje dostęp do bezpłatnego konta osobistego, z którego dzieci mogą zrealizować przelew lub doładować telefon. Jest do niego wydawana karta płatnicza, dostępna w jednym z sześciu wizerunków opracowanych we współpracy z dziećmi. Dzięki niej użytkownicy aplikacji mogą dokonywać płatności w sklepach oraz wypłacać gotówkę. Z czasem bank przewiduje wdrożenia płatności Blik.

Dodatkowo, PeoPay KIDS pełni funkcję platformy edukacyjnej. Aplikacja została bowiem wyposażona w funkcję wirtualnego trenera.

– Lis, Złotówka lub Żubr uczy podstawowych pojęć oraz pokazuje, jak skutecznie oszczędzać i gospodarować pieniędzmi – mówi Marek Tomczuk, wiceprezes Banku Pekao, nadzorujący pion bankowości detalicznej.

Dzięki udostępnieniu płatności zbliżeniowych, dzieci – tak jak dorośli – mogą realizować bezpieczne zakupy bez dotykania gotówki.

Konto i karta dla dziecka nie oznaczają dla rodziców uraty kontroli nad jego finansami. Przez panel rodzica w aplikacji PeoPay i bankowości internetowej Pekao24, mogą na bieżąco sprawdzać, na co wydawane są pieniądze, nadzorując saldo konta, ale też akceptując przelewy. Mogą też zadbać o bezpieczeństwo oszczędności dziecka, przez ustalenie dziennego limitu wydatków na karcie płatniczej – minimalnie może wynieść 20 zł, a maksymalnie 50 zł. Bezpieczeństwu służyć ma także możliwość zablokowania karty lub aplikacji. Rodzice mogą poza tym zlecić wykonanie natychmiastowego przelewu na konto swojej pociechy albo zlecić przelewanie stałego kieszonkowego w postaci cyklicznej płatności.

Bank Pekao ma już silną pozycję wśród młodych klientów i rodzin z dziećmi. Z jego produktów korzysta 780 tys. osób w wieku poniżej 26. roku życia. W 2019 r. młodzi klienci stanowili 42 proc. wszystkich nowych w banku. Oferuje Konto Przekorzystne i konto oszczędnościowe Mój Skarb od najmłodszych lat, a także kartę i aplikację PeoPay od 13. roku życia. PeoPay KIDS to zatem kolejny produkt w portfolio stworzony w ramach trwającej od trzech lat cyfrowej strategii banku. Na przełomie lat 2020–2021 ma zostać zaprezentowana nowa jej odsłona.

– Aplikacje mobilne są jej filarem. Dziś mogę powiedzieć, że jesteśmy na dobrej ścieżce rozwoju. Liczba klientów korzystających z aplikacji mobilnych wzrosła dwukrotnie od czasu wdrożenia strategii cyfrowej, a liczba transakcji za ich pośrednictwem 20–krotnie - informuje Leszek Skiba. I dodaje, że bank stawia na rozwój serwisów cyfrowych, bo te przyczyniają się nie tylko do pozyskiwania nowych klientów, ale i zwiększania sprzedaży. – Otwieranie osobistego konta na selfie, które zaproponowaliśmy w połowie ubiegłego roku, okazało się strzałem w dziesiątkę w czasach pandemii koronawirusa. Pierwszy kwartał tego roku okazał się drugim najlepszym w historii pod względem sprzedaży kont. Wyniosła ona 125 tys., co daje 11,5 proc. wzrostu rok do roku. Do tego 22 proc. sprzedaży zostało zainicjowane w formie cyfrowej, a sprzedaż w pełnym procesie selfie wzrosła o 140 proc. w porównaniu do ostatniego kwartału 2019 r. –wymienia Remigiusz Hołdys.

Partner

Materiały prasowe