300 bezpłatnych minut i SMS-ów oraz brak opłaty abonamentowej przez cały rok. Kuszące? Jasne. Z oferty skorzystało więc około 2 tysięcy osób. Promocja internetowa okazała się jednak pomyłką administratora serwisu. Prawdziwa oferta T-Mobile zakłada zwolnienie z opłat tylko w pierwszym miesiącu, za każdy następny klient powinien zapłacić 10,21 funta.

Reklama

Koncern szybko zauważył błąd, wysłał więc do zainteresowanych informację o pomyłce i komunikat o wycofaniu się z oferty. Jednak fala krytyki, która posypała się na firmę, a także groźby spraw sądowych, skłoniły operatora do zachowania promocji przez rok.