Wczorajsze spotkanie związków zawodowych i rządu w sprawie reformy systemu emerytalnego funkcjonariuszy i żołnierzy, miało być przełomowe.Rząd i związki miały podpisać porozumienie w sprawie zmian w systemie. Rozmowy zostały jednak odwołane, bo kierujący pracami zespołu minister Michał Boni przebywa w szpitalu na badaniach. Według Antoniego Dudy, przewodniczącego ZG NSZZ Policjantów, nie jest znany termin kolejnego posiedzenia.
Odwołane spotkanie miało zakończyć negocjacje w dwóch kluczowych sprawach: wydłużenia okresu służby, który daje prawo do emerytury (ma wzrosnąć z 15 do 25 lat), oraz wprowadzenia wieku emerytalnego (ma wynieść 50 lub 55 lat).