Platformy do udzielania pożyczek społecznościowych (np. Lendico) robią dokładnie to samo co banki. Kojarzą dwie strony transakcji – osoby potrzebujące gotówki (pożyczkobiorców) oraz osoby gotowe udzielić im pożyczki na procent (inwestorów). Dzięki temu, że omijamy dużą i drogą instytucję finansową, obie strony transakcji mogą na całej operacji zyskać. Pożyczkodawca może liczyć na niższe oprocentowanie, a inwestor na zysk wyraźnie wyższy niż na lokacie bankowej. Czy to w ogóle legalne? Absolutnie tak – mimo że powszechnie kojarzymy banki z udzielaniem pożyczek, ani kodeks cywilny, ani ustawa o kredycie konsumenckim nie dają instytucjom finansowym wyłączności na tę działalność. W praktyce każdy może udzielić drugiej osobie pożyczki – musi jednak pamiętać o ważnych ograniczeniach prawnych (m.in. odsetkach maksymalnych). Platformy prywatnych pożyczek społecznościowych organizują cały proces i dbają o jego zgodność z obowiązującymi przepisami.

Reklama

Aktualne porównanie i ranking lokat bankowych. Sprawdź

Jak przebiega proces?

Jak wygląda inwestycja w pożyczki społecznościowe w praktyce? Na platformie internetowej rejestrują się za darmo osoby poszukujące gotówki oraz dysponujące wolnym kapitałem. Pożyczkobiorcy przedstawiają cel pożyczki oraz dostarczają dane osobowe. Operator platformy pożyczek społecznościowych przeprowadza proces weryfikacji historii oraz zdolności kredytowej (np. Lendico współpracuje z Krajowym Rejestrem Długów, Biurem Informacji Gospodarczej InfoMonitor i innymi bazami danych). Na podstawie tych informacji system przypisuje każdej pożyczce oprocentowanie adekwatne do ryzyka.

Reklama

Każdy zarejestrowany inwestor widzi wszystkie dostępne oferty pożyczek i może samodzielnie podejmować decyzje, czy, komu i jakie kwoty chce pożyczyć. Większość platform do udzielania pożyczek społecznościowych pozwala inwestować nawet bardzo małe kwoty (np. 100 zł) w każdą pożyczkę. Oznacza to, że zazwyczaj kilku inwestorów bierze na siebie ryzyko niespłacenia długu przez pożyczkobiorcę.

Jest to również ważne z innego powodu – pozwala inwestorowi podzielić większą lokowaną kwotę na kilkanaście czy kilkadziesiąt różnych pożyczek i osiągnąć dużą dywersyfikację. Dzięki temu nawet jeśli jeden czy kilku pożyczkobiorców będzie miało problem ze spłatą swojego zadłużenia, nie wpłynie to destrukcyjnie na ostateczny zwrot z inwestycji.

Zwrot pożyczonych środków

Reklama

W jaki sposób środki wracają do inwestorów? Wygląda to bardzo podobnie do tego, co bank uzyskuje od swoich kredytobiorców. Powszechną praktyką są miesięczne raty, które zawierają proporcjonalną część zainwestowanego kapitału oraz uzyskane w ostatnim miesiącu odsetki. Na przykład w Lendico.pl inwestor co miesiąc otrzymuje zbiorczy przelew od operatora platformy pomniejszony o niewielką prowizję.

W praktyce pożyczkobiorca i inwestor nie komunikują się i nie przelewają pieniędzy bezpośrednio na swoje konta – ten proces organizuje dostawca platformy. Jest to o tyle praktyczne rozwiązanie, że najczęściej na jedną pożyczkę składa się kilku inwestorów, a jeden inwestor angażuje swój kapitał w kilka projektów. Obsłużenie tego samodzielnie byłoby raczej uciążliwe.

Zarabianie na pożyczaniu

Ile można zarobić na pożyczaniu innym osobom pieniędzy przez platformy pożyczek społecznościowych takie jak np. Lendico? Realne zyski zależą od decyzji inwestora, np. doboru pożyczkobiorców czy podziału środków między różne pożyczki i ich spłacalności. Oprocentowanie na platformach pożyczek społecznościowych waha się między 4,41%-6,13% w skali roku dla najbardziej wiarygodnych pożyczkobiorców oraz do kilkunastu procent rocznie dla pożyczkodawców o wyższym prawdopodobieństwie niespłacenia długu.

Sprawdź bezpłatnie, gdzie otrzymasz najtańszy kredyt gotówkowy!

Oznacza to, że nawet te bezpieczniejsze pożyczki pozwolą zarobić 50-100% więcej niż tradycyjne lokaty bankowe, a zwroty z bardziej ryzykownych pożyczek mogą być znacznie bardziej atrakcyjne. Niewątpliwą zaletą tej formy inwestycji jest również jej edukacyjny charakter związany z koniecznością podejmowania własnych decyzji na podstawie dostępnych informacji – zdobyte z czasem doświadczenie może przynieść dodatkowe korzyści, które na starcie trudno wycenić.